Autor |
Wiadomość |
morze
VIP
Wiek: 114 Dołączył: Czw Maj 18, 2006 11:04 Posty: 5533 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią Lis 23, 2007 9:18 Temat postu: Klemens Przewoski i "jego czasy"... |
|
|
W Encyklopedii Gdyni" znalazłem krótką notkę biograficzną o ks. K. Przewoskim - dawnym proboszczu z Oksywia.
Jest to chyba najczęściej przywoływana postać w tekstach o historii naszej dzielnicy.
Wspominam go, bo w prywatnych pogawędkach jego postać także się przewijała...
Wklejam notkę biograficzną:
|
|
|
|
|
kapija
VIP
Dołączył: Sob Maj 27, 2006 19:48 Posty: 7459 Skąd: Babie Doły
|
Wysłany: Nie Lis 25, 2007 16:41 Temat postu: Re: Klemens Przewoski i "jego czasy"... |
|
|
Chciałbym podziękować Panu - morze - za rozpoczęcie tego tematu. Widać jak mocno jest Pan związany z Oksywiem. W Pańskich publikacjach, stonowanych, rozważnych, zawsze merytorycznych można zauważyć wspólną nić jaką jest patriotyzm. Nawet ten lokalny - dobrze rozumiany. Nie dziwi więc mnie otwarcie tego tematu. Ale w pojedynkę nie zapełni się tego wątku. Dlatego na łamach forum zwracam sie do wszystkich którzy pamiętają księdza i nawet z przekazów ustnych mogą coś przekazać - aby to uczynili. Każda uwaga, zdanie będzie cenne. Nawet komentarze do wspomnień mogą pokazać, jakie było to Oksywie.
Życiorys w zarysie pokazał - morze -. Niby zwykły a jednak ciekawy, piękny! Poniżej pokazuję zdjęcie księdza Przewoskiego. Może są takie w Waszym, domowym archiwum? Zachęcam do publikacji!
|
|
|
|
|
kapija
VIP
Dołączył: Sob Maj 27, 2006 19:48 Posty: 7459 Skąd: Babie Doły
|
Wysłany: Wto Gru 04, 2007 8:22 Temat postu: Re: Klemens Przewoski i "jego czasy"... |
|
|
Ponawiam swój apel o napisanie wspomnień dotyczących księdza Przewoskiego. Minęło już trochę dni od apelu poprzedniego. Nie chce mi się wierzyć aby ta osoba była obca dla mieszkańców Oksywia. Poszukajcie Państwo - może akurat coś się znajdzie. Zachęcam i pozdrawiam!!! |
|
|
|
|
morze
VIP
Wiek: 114 Dołączył: Czw Maj 18, 2006 11:04 Posty: 5533 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 17:52 Temat postu: Wspomnienia KP |
|
|
Kapija udostępnił mi bardzo ciekawe wspomnienia wojenne ks. Przewoskiego, opublikowane w 9 i 10 numerze "Roczników Gdyńskich".
W zasadzie dotyczą one wyłącznie Oksywia i okolic (Gdynia i Kosakowo). Poniżej wklejam kilka pierwszych zdań tych wspomnień, aby Was zachęcić do ich odnalezienia.
Cywilni mieszkańcy Oksywia rozpoznają tam mnóstwo nazwisk rodzin do dziś zamieszkujących naszą dzielnicę...
Można tam także odnaleźć straszny klimat tamtych lat, np. próbę rozebrania kościoła na Oksywiu - udaremnioną w ostatniej chwili. Kościół w Kosakowie nie miał już tyle szczęścia i tę neobarokową świątynię Niemcy rozebrali (dziś jest tam kościół - barak z poniemieckiego lotniska). Kościół na Dolnym Oksywiu zamknięto i zamieniono w magazyn aż do 1981 roku. Klasztor zamknięto i zamieniono w obiekt wojskowy...
Oto mały fragment początkowy (przeczytajcie sami te wspomnienia i napiszcie własne opinie o nich).
Cytat: |
Klemens Przewoski
OKUPACYJNE WSPOMNIENIA PROBOSZCZA Z OKSYWIA
Jeżeli postanowiłem opisać przeżycia swoje z czasów ostatniej wojny, to nie dlatego jakobym wtedy wiele przeżył. Bynajmniej. Nie chodzi mi też to, aby dokładnie zobrazować ówczesne stosunki. To trzeba zostawić piórom więcej do tego powołanym. Chodzi mi po prostu o to. aby zostawić pamiątkę mojej rodzinie. Może kiedyś, po latach, ktoś z rodziny będzie chciał się dowiedzieć, jak ten straszny czas przetrwaliśmy.
W sierpniu 1939 r. wiedzieliśmy już dokładnie, że nie ma. nadziei na utrzymanie pokoju, którego tak pragnęliśmy. Można śmiało powiedzieć. że nie było Polaka, który by sobie życzył wojny, Rząd nasz. widząc na co się zanosi, zaczął naród na tę ewentualność przygotowywać. Władze miejskie w Gdyni kazały się przygotować na ataki lotnicze, na strychach poustawiać beczki z wodą, skrzynie z piaskiem, zaopatrzyć się w maski przeciwgazowe. W ostatnich dniach sierpnia ogłoszono w Polsce mobilizację Zawrzało w mieście jak w ulu. Czuliśmy jak z tą chwilą wojna nas brała w swe szpony. Tylko nie wiedzieliśmy, że miała nas tak trzymać przez całe sześć lat. Odtąd wojna zaczęła nam się z każdym dniem coraz bardziej dawać we znaki.
(...)
|
|
|
|
|
|
kapija
VIP
Dołączył: Sob Maj 27, 2006 19:48 Posty: 7459 Skąd: Babie Doły
|
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 18:51 Temat postu: Re: Klemens Przewoski i "jego czasy"... |
|
|
|
|
|
|
|
kapija
VIP
Dołączył: Sob Maj 27, 2006 19:48 Posty: 7459 Skąd: Babie Doły
|
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 18:28 Temat postu: Re: Klemens Przewoski i "jego czasy"... |
|
|
|
|
|
|
|
morze
VIP
Wiek: 114 Dołączył: Czw Maj 18, 2006 11:04 Posty: 5533 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto Gru 11, 2007 9:28 Temat postu: Komentarz |
|
|
Mam nadzieję, że uda mi się skłonić nas wszystkich do obszernego i częstego komentowania tych wspomnień.
Są one bardzo precyzyjne, więc każdy z nas, pytając starsze osoby lub przypominając własne wiadomości, może komentować te wspomnienia.
Ja ograniczę się dziś do komentarza "fotograficznego".
Poniżej wkleiłem przedwojenne fotografie fragmentu koszar MW, fragmentu kościoła i uroczystości na placu przed plebanią z ks. Przewoskim w jego centrum.
Pozwolą one na "wczucie się" w klimat tych wspomnień.
Ostatnio zmieniony przez morze dnia Tue Dec 11, 2007 19:06, liczba edycji: 1 |
|
|
|
|
morze
VIP
Wiek: 114 Dołączył: Czw Maj 18, 2006 11:04 Posty: 5533 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto Gru 11, 2007 9:51 Temat postu: Lotniska w Pucku i Rumi |
|
|
We wspomnieniach K. Przewoskiego występują LOTNISKA w Pucku i Rumi.
Wklejam m. in. fotki:
jeden z hydroplanów w Pucku,
hydroplan na gdyńskiej plaży (mylny napis Puck - u góry)
płk. Dąbek na lotnisku w Rumi (drobna nieścisłość w opisie)
Myślę, że to też ciekawy wątek (kiedyś wspomniany na forum Babich Dołów)?
Wkleiłem też fragment przedwojennej mapki, nie uwzględniającej budynków wojskowych na Dolnym Oksywiu. Budynki te są zaznaczone na innych, niemieckich mapkach z okresu okupacji, ale ten czas K. Przewoski dopiero opisze.
Puck:
Rumia:
Rumia:
|
|
|
|
|
kapija
VIP
Dołączył: Sob Maj 27, 2006 19:48 Posty: 7459 Skąd: Babie Doły
|
Wysłany: Nie Gru 16, 2007 10:38 Temat postu: Re: Klemens Przewoski i "jego czasy"... |
|
|
Na tej stronie padają takie nazwiska jak: Jan Fornella, Leon Formella, Państwo Ogrodowscy czy też dom Reckiej.
Może ktoś wie jak potoczyły się ich losy. Może żyją potomkowie. Czy stoi jeszcze ten dom.
Chętnie posłucham komentarzy. Zachęcam do dyskusji. Pozdrawiam!!!
Cytat: | |
|
|
|
|
|
kapija
VIP
Dołączył: Sob Maj 27, 2006 19:48 Posty: 7459 Skąd: Babie Doły
|
Wysłany: Pon Gru 17, 2007 13:10 Temat postu: Re: Klemens Przewoski i "jego czasy"... |
|
|
|
|
|
|
|
morze
VIP
Wiek: 114 Dołączył: Czw Maj 18, 2006 11:04 Posty: 5533 Skąd: Polska
|
|
|
|
|
kapija
VIP
Dołączył: Sob Maj 27, 2006 19:48 Posty: 7459 Skąd: Babie Doły
|
Wysłany: Czw Gru 20, 2007 20:41 Temat postu: Re: Klemens Przewoski i "jego czasy"... |
|
|
|
|
|
|
|
morze
VIP
Wiek: 114 Dołączył: Czw Maj 18, 2006 11:04 Posty: 5533 Skąd: Polska
|
Wysłany: Sob Gru 22, 2007 9:42 Temat postu: Komentarz |
|
|
Krótki komentarz do powyższego fragmentu wspomnień.
Pana Grzegorza Raszke znają Oksywiacy i pewnie nikt nie kojarzy go z tym małym chłopcem na fotografii. Jak dziś widzimy, jego przywiązanie do Oksywia jest bardzo silne.
Dom Katolicki stoi niezmieniony w swojej bryle zewnętrznej do dziś (ul. Płk. Dąbka 47). To materialny efekt przedwojennej akcji budowy ośrodków życia katolickiego. Co prawda, wewnątrz przebudowano sale (nie ma już sali teatralnej) i zamurowano wejście główne, ale generalnie budynek wygląda podobnie. Załączam dzisiejsze fotografie.
Czy wiecie, dlaczego ks. Przewoski odprawiał mszę św. wyłącznie rano? Oczywiście, wieczorną mszę świętą wprowadził Pius XII dopiero w latach 50. XX wieku.
Ostatnio zmieniony przez morze dnia Sat Dec 22, 2007 19:32, liczba edycji: 1 |
|
|
|
|
morze
VIP
Wiek: 114 Dołączył: Czw Maj 18, 2006 11:04 Posty: 5533 Skąd: Polska
|
Wysłany: Sob Gru 22, 2007 11:59 Temat postu: Droga do Kosakowa |
|
|
Jako komentarz wklejam fotografię ul. Żółkiewskiego w miejscu, gdzie zaczynała się polna droga do Kosakowa. Dzisiaj drogę tę zablokowały ogrody działkowe.
|
|
|
|
|
morze
VIP
Wiek: 114 Dołączył: Czw Maj 18, 2006 11:04 Posty: 5533 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto Gru 25, 2007 16:01 Temat postu: Komentarz |
|
|
Chciałbym wkleić fotografię i dokument, jako komentarz do wspomnień, a zwłaszcza opisów, które zawarł K. Przewoski w dalszej ich części.
Bardzo szybko teraźniejszość staje się przeszłością, a czas upływa bezpowrotnie.
Chciałbym zachęcić Was wszystkich do częstszego opisywania teraźniejszości i wspomnień z przeszłości, bo nie wiemy kiedy staną się one historią, o której będziemy mogli tylko poczytać...
|
|
|
|
|
|