portal osiedli, dzielnic i miast

Gdynia Oksywie - Forum

Pogaduchy z sąsiadami - bez wychodzenia z domu!
Primary Navigation


FAQFAQ    SzukajSzukaj    ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    RejestrujRejestruj    ZalogujZaloguj   
www.MojeOsiedle.pl » Oksywie - wspomnień czar » Forum » Żołnierze Wyklęci
Napisz nowy temat Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat     

Żołnierze Wyklęci

     Odpowiedz do tematu    
Autor Wiadomość
Kiezz 
   

VIP


Wiek: 112
Dołączył: Sob Lut 16, 2008 7:55
Posty: 667
Skąd: Gdynia-Oksywie

PostWysłany: Wto Cze 17, 2014 21:47    Temat postu: Żołnierze Wyklęci

Temat mówi sam za siebie.
_________________
GRANICE WOLNOŚCI
Wolność sumienia niech
nie będzie zgodą na grzech



NOCNY WYPAD
Kiezz 
   

VIP


Wiek: 112
Dołączył: Sob Lut 16, 2008 7:55
Posty: 667
Skąd: Gdynia-Oksywie

PostWysłany: Wto Cze 17, 2014 21:56    Temat postu: Re: Żołnierze Wyklęci

Emil August Fieldorf "Nil" - osoba związana z Oksywiem, większośc starszych osób zna jego córkę, nazywaną tutaj Marysią.

Urodzony 20 marca 1895 w Krakowie.
W Krakowie ukończył szkołę męską im. św. Mikołaja, a następnie I Męskie Seminarium.
W 1910 wstąpił do „Strzelca”, którego pełnoprawnym członkiem został w 1912. Ukończył w nim szkołę podoficerską.

6 sierpnia 1914 zgłosił się na ochotnika do Legionów Polskich i wyruszył na front rosyjski, gdzie służył w randze zastępcy dowódcy plutonu piechoty. W 1916 został awansowany do stopnia sierżanta, a w 1917 skierowany do szkoły oficerskiej. Po kryzysie przysięgowym wcielony do Cesarskiej i Królewskiej Armii i przeniesiony na front włoski. Zdezerterował i w sierpniu 1918 zgłosił się do Polskiej Organizacji Wojskowej w rodzinnym Krakowie.

Od listopada 1918 w szeregach Wojska Polskiego, początkowo jako dowódca plutonu, a od marca 1919 dowódca kompanii ckm w 1 Pułku Piechoty Legionów. W latach 1919–1920 uczestniczył w kampanii wileńskiej. Po wybuchu wojny polsko-bolszewickiej w randze dowódcy kompanii brał udział m.in. w wyzwalaniu Dyneburga, Żytomierza, w wyprawie kijowskiej i bitwie białostockiej.
Od 1919 był żonaty z Janiną Kobylińską, z którą miał dwie córki: Krystynę i Marię.

Po wojnie pozostał w służbie czynnej. 1 stycznia 1928 został awansowany na stopień majora i przeniesiony do służby w 1 Pułku Piechoty Legionów na stanowisko dowódcy batalionu, a w 1931 był w tym samym pułku zastępcą dowódcy. W rok później został awansowany do stopnia podpułkownika. W 1935 został przeniesiony na stanowisko dowódcy samodzielnego Batalionu KOP „Troki” w Pułku KOP „Wilno”. W 1936 był okresowo komendantem Okręgu Polskiego Związku Strzeleckiego we Francji.

W marcu 1938, niedługo przed wybuchem II wojny światowej mianowany dowódcą 51 Pułku Strzelców Kresowych, im. Giuseppe Garibaldiego – w Brzeżanach.

W kampanii wrześniowej 1939 przeszedł cały szlak bojowy jako dowódca 51 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych im. Giuseppe Garibaldiego 12 Dywizji Piechoty. Po jej rozbiciu w nocy z 8 na 9 września w bitwie pod Iłżą, przebił się w cywilnym ubraniu do rodzinnego Krakowa. Stamtąd spróbował przedostać się do Francji, jednak został zatrzymany na granicy słowackiej i internowany w październiku 1939. W kilka tygodni później zbiegł z obozu internowania i przez Węgry przedostał się na zachód, gdzie zgłosił się do tworzącej się polskiej armii.

We Francji ukończył kursy sztabowe i 3 maja 1940 został awansowany na stopień pułkownika. Po kapitulacji Francji przybył do Anglii. Niebawem został wyznaczony przez władze polskie pierwszym emisariuszem Rządu i Naczelnego Wodza do kraju. 17 lipca 1940 wyruszył z Londynu przez Afrykę, Stambuł, Belgrad, Budapeszt i w Warszawie zameldował się 6 września.

Działalność konspiracyjna 1940-1945

Początkowo działał w warszawskim Związku Walki Zbrojnej, a od 1941 w Wilnie i Białymstoku. W sierpniu 1942 został mianowany dowódcą Kedywu KG AK. Służbę na tym stanowisku pełnił do lutego 1944. Wydał rozkaz likwidacji generała SS w Warszawie Franza Kutschery.

W kwietniu 1944 powierzono Fieldorfowi zadanie stworzenia i kierowania głęboko zakonspirowaną organizacją „Niepodległość” o kryptonimie NIE, kadrowego odłamu Armii Krajowej przygotowanego do działań w warunkach sowieckiej okupacji. Bezpośrednie działania organizacja „NIE” miała podjąć po rozwiązaniu Armii Krajowej 19 stycznia 1945.

Na krótko przed upadkiem powstania warszawskiego, rozkazem Naczelnego Wodza Kazimierza Sosnkowskiego z 28 września 1944 awansowany na stopień generała brygady. W październiku 1944 został zastępcą dowódcy Armii Krajowej, gen. Leopolda Okulickiego i zajmował to stanowisko do 19 stycznia 1945.



Nil.jpg

Nil.jpg



_________________
GRANICE WOLNOŚCI
Wolność sumienia niech
nie będzie zgodą na grzech



NOCNY WYPAD


Ostatnio zmieniony przez Kiezz dnia Tue Jun 17, 2014 22:10, liczba edycji: 1
Kiezz 
   

VIP


Wiek: 112
Dołączył: Sob Lut 16, 2008 7:55
Posty: 667
Skąd: Gdynia-Oksywie

PostWysłany: Wto Cze 17, 2014 22:07    Temat postu: Re: Żołnierze Wyklęci

Represje i proces 1945-1953

7 marca 1945 został aresztowany przez NKWD w Milanówku pod fałszywym nazwiskiem Walenty Gdanicki i nierozpoznany został odesłany z siedziby NKWD we Włochach do obozu w Rembertowie, a stamtąd 21 marca 1945 wywieziony do obozu pracy na Uralu. Przebywał w trzech obozach: Bieriozówka, Stupino i Hudiakowo. Po odbyciu kary, w październiku 1947 powrócił do Polski i osiedlił się pod fałszywym nazwiskiem w Białej Podlaskiej. Nie powrócił już do pracy konspiracyjnej. Przebywał następnie w Warszawie i Krakowie, a w końcu osiadł w Łodzi, przy dzisiejszej ul. Adama Próchnika.

W odpowiedzi na obietnicę amnestii w lutym 1948 zgłosił się do Rejonowej Komendy Uzupełnień w Łodzi i ujawnił, podając prawdziwe imię i nazwisko oraz stopień generała brygady. Mimo tego na ewidencję RKU został wciągnięty jako Walenty Gdanicki. W czerwcu tego roku zwrócił się na piśmie do ministra obrony narodowej z prośbą o uregulowanie stosunku do służby wojskowej. Pismo podpisał własnym imieniem i nazwiskiem. W październiku 1950 spotkał się z gen. Gustawem Paszkiewiczem, wówczas dyrektorem Biura Wojskowego Ministerstwa Leśnictwa, a przed wojną i w czasie kampanii wrześniowej, dowódcą 12 DP. Od byłego przełożonego uzyskał pisemne potwierdzenie przebiegu służby wojskowej w czasie wojny. Z tym dokumentem 10 listopada 1950 stawił się w Rejonowej Komendzie Uzupełnień w Łodzi. Po wyjściu z siedziby RKU został aresztowany przez funkcjonariuszy UB, przewieziony do Warszawy i osadzony w areszcie śledczym MBP przy ul. Koszykowej. Później przewieziony do więzienia mokotowskiego przy ul. Rakowieckiej 37 i oskarżony o wydawanie rozkazów likwidowania przez AK partyzantów radzieckich. Pomimo tortur Fieldorf odmówił współpracy z Urzędem Bezpieczeństwa.

Po sfingowanym procesie, w którym przedstawiono wymuszone w śledztwie przez UB zeznania podwładnych gen. Fieldorfa – mjr Tadeusza Grzmielewskiego „Igora” i płk. Władysława Liniarskiego „Mścisława”, których torturowano, generał Fieldorf został 16 kwietnia 1952 skazany w Sądzie Wojewódzkim dla m. st. Warszawy przez sędzię Marię Gurowską (właśc. Maria Sand) na karę śmierci przez powieszenie. W wydaniu tego wyroku wzięli udział również ławnicy Michał Szymański i Bolesław Malinowski. 20 października 1952 Sąd Najwyższy na posiedzeniu odbywającym się w trybie tajnym, pod nieobecność oskarżonego i jedynie na podstawie nadesłanych dokumentów, w składzie sędziowskim: Emil Merz, Gustaw Auscaler i Igor Andrejew, zatwierdził wyrok. Prośba rodziny o ułaskawienie została odrzucona. Rada Państwa nie skorzystała z prawa łaski.

Alicja Graff, wicedyrektor Departamentu III Generalnej Prokuratury zwróciła się do naczelnika więzienia o „wydanie niezbędnych zarządzeń do wykonania egzekucji”. Wyrok przez powieszenie wykonano 24 lutego 1953 o godz. 15:00 w więzieniu Warszawa-Mokotów przy ul. Rakowieckiej.

Prokurator Witold Gatner moment ten opisał następująco: „Byłem zdenerwowany, napięty. Czułem, że trzęsą mi się nogi. Skazany patrzył mi cały czas w oczy. Stał wyprostowany. Nikt go nie podtrzymywał. Po odczytaniu dokumentów zapytałem skazanego, czy ma jakieś życzenie. Na to odpowiedział: Proszę powiadomić rodzinę. Oświadczyłem, że rodzina będzie powiadomiona. Zapytałem ponownie, czy jeszcze ma jakieś życzenia. Odpowiedział, że nie. Wówczas powiedziałem:Zarządzam wykonanie wyroku. Kat i jeden ze strażników zbliżyli się (...). Postawę skazanego określiłbym jako godną. Sprawiał wrażenie bardzo twardego człowieka. Można było wprost podziwiać opanowanie w obliczu tak dramatycznego wydarzenia”.

Miejsce spoczynku ciała Emila Fieldorfa przez wiele lat pozostawało nieznane. W kwietniu 2009 pojawiły się informacje, że pracownikom IPN udało się ustalić lokalizację grobu. Ciało generała spoczywa prawdopodobnie na Powązkach, blisko symbolicznego grobu wystawionego dla uczczenia jego pamięci.

W lipcu 1958 Generalna Prokuratura postanowiła umorzyć śledztwo z powodu braku dowodów winy. W marcu 1989 został zrehabilitowany, zmieniono postanowienie, „zarzucanej mu zbrodni nie popełnił”.



Gen. August Emil Fieldorf. Zdjęcie z 1950 r..jpg

Gen. August Emil Fieldorf. Zdjęcie z 1950 r..jpg



_________________
GRANICE WOLNOŚCI
Wolność sumienia niech
nie będzie zgodą na grzech



NOCNY WYPAD
Kiezz 
   

VIP


Wiek: 112
Dołączył: Sob Lut 16, 2008 7:55
Posty: 667
Skąd: Gdynia-Oksywie

PostWysłany: Śro Cze 18, 2014 0:05    Temat postu: Re: Żołnierze Wyklęci

Ponizej jest zamieszczony link do zapisanych wspomnien zony generala Nila. Jest to zapis z taśmy magnetofonowej nagranej w roku 1977.

http://www.zwoje-scrolls.com/zwoje34/text02p.htm

_________________
GRANICE WOLNOŚCI
Wolność sumienia niech
nie będzie zgodą na grzech



NOCNY WYPAD
Kiezz 
   

VIP


Wiek: 112
Dołączył: Sob Lut 16, 2008 7:55
Posty: 667
Skąd: Gdynia-Oksywie

PostWysłany: Czw Cze 19, 2014 0:34    Temat postu: Re: Żołnierze Wyklęci

Generał Fieldorf i jego oprawcy

Gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila” bezpieka aresztowała w listopadzie 1950 r., w kwietniu 1952 r. skazano go na karę śmierci. Wyrok przez powieszenie komuniści wykonali 24 lutego 1953 r. w więzieniu mokotowskim w Warszawie. Przypomnijmy morderców szefa Kedywu KG AK.

Ppłk Helena Wolińska (ur. w Warszawie jako Fajga Mindla Danielak), prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej, była jedną z bardziej wpływowych osób w stalinowskiej machinie zbrodni wymierzonej w przedwojenną Polskę i polskich patriotów. Wysoką pozycję zapewniała jej partyzancka przeszłość w komunistycznej, podporządkowanej Moskwie Armii Ludowej i związek z Franciszkiem Jóźwiakiem (twórcą Milicji Obywatelskiej i wiceministrem bezpieczeństwa publicznego).


Kobiety-mordercy

To ona zarządziła aresztowanie gen. Fieldorfa 21 listopada 1950 r., na wniosek por. Zygmunta Krasińskiego z Departamentu III MBP (walka z podziemiem). Decyzja Wolińskiej była bezprawna, gdyż usankcjonowała aresztowanie „Nila” dopiero po 11 dniach od jego zatrzymania, nie przedstawiając żadnych dowodów jego winy. Drugi raz Wolińska złamała prawo 15 lutego 1951 r., przedłużając areszt Fieldorfowi. Decyzję wydała na wniosek bezpieki, aby brutalni ubecy mogli dłużej znęcać się w śledztwie nad generałem.

Po 1968 r. Helena Wolińska wyjechała wraz z mężem Włodzimierzem Brusem (Beniaminem Zylberbergiem) – oficerem politycznym LWP, a potem marksistowskim ekonomistą – do Wielkiej Brytanii. Osiedli w willowej dzielnicy Oksfordu, gdzie Brus wykładał na tamtejszych uniwersytetach.

Mało konsekwentne próby ścigania Heleny Wolińskiej-Brus przez wymiar sprawiedliwości III RP za bezprawne aresztowanie gen. Fieldorfa i wielu innych polskich patriotów się nie powiodły. Zmarła w 2008 r. i została pochowana wraz ze zmarłym rok wcześniej mężem na cmentarzu w Oksfordzie. Do końca życia znana była z niewyparzonego języka i nienawiści do Polaków. W wywiadach dla brytyjskiej prasy mówiła, że do Polski nie przyjedzie, bo to antysemicki kraj, w którym jako Żydówka nie może liczyć na sprawiedliwy proces, a prokuratorowi, który ją oskarżał, ukręciłaby łeb.

Druga kobieta związana z mordem sądowym na gen. „Nilu” to Maria Gurowska (z domu Zand), przewodnicząca składu sędziowskiego. 16 kwietnia 1952 r., po kilkugodzinnym procesie przed Sądem Wojewódzkim w Warszawie, „na zasadzie art. 1 pkt. 1 dekretu PKWN z 31 sierpnia 1944 r. o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy” skazała Fieldorfa na karę śmierci. Kłamliwe uzasadnienie mówiło, że generał miał występować przeciwko „bojownikom o wolność i wyzwolenie społeczne. Udowodnione materiałami sprawy morderstwa około 1000 antyfaszystów, tylko w części obrazują faktyczne zbrodnie, które obciążają skazanego”.

Maria Gurowska, przedwojenna komunistka, członek PPR i AL, do końca życia (zmarła pod zmienionym nazwiskiem Górowska w styczniu 1998 r. nieosądzona za swoje zbrodnie), twierdziła, że wyrok śmierci na generała był słuszny.



nil.jpg
 Opis:
Zdjęcie więzienne Emila Fieldorfa, więźnia nr 378 Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, 1950.

nil.jpg



_________________
GRANICE WOLNOŚCI
Wolność sumienia niech
nie będzie zgodą na grzech



NOCNY WYPAD
Kiezz 
   

VIP


Wiek: 112
Dołączył: Sob Lut 16, 2008 7:55
Posty: 667
Skąd: Gdynia-Oksywie

PostWysłany: Czw Cze 19, 2014 0:54    Temat postu: Re: Żołnierze Wyklęci

Prawnicy na usługach totalitaryzmu

Przed Sądem Wojewódzkim w Warszawie gen. „Nila” oskarżał Benjamin Wajsblech, wiceprokurator Generalnej Prokuratury PRL. Człowiek ten, wykazując dużą gorliwość w wykonywaniu często niepraworządnych poleceń kierownictwa oraz bezkompromisowość i bezwzględność wobec aresztowanych, obrońców, a nawet świadków, zyskał sobie u Podlaskiego [Henryk Hersz Podlaski, zastępca prokuratora generalnego PRL] opinię jednego z najlepszych i najbardziej zaufanych prokuratorów. Opinia ta przyczyniła się do powierzenia Wajsblechowi nadzoru nad takiego rodzaju sprawami, w których osiągnięcie pozytywnego wyniku dla oskarżenia w dużej mierze zależało od stosowania niedozwolonych metod w śledztwie”.

W 1957 r. Wajsblech został zwolniony z prokuratury. Zła opinia nie przeszkodziła mu jednak zostać radcą prawnym. Zmarł w 1991 r. w Warszawie.

Igor Andrejew, Emil Merz i Gustaw Auscaler – ci trzej sędziowie 20 października 1952 r. z ramienia Sądu Najwyższego podtrzymali wyrok śmierci wobec gen. Fieldorfa. Andrejew był potem chlubą polskiego sądownictwa, współtworzył uchwalony w 1969 r. kodeks karny. W 1988 r. Uniwersytet Warszawski dla uczczenia jego pracy naukowej opublikował XVI tom „Studia Iuridica”. Rok później, kiedy wyszedł na jaw udział Andrejewa w sprawie Fieldorfa, wykluczono go z Rady Naukowej Instytutu Prawa Karnego, a wkrótce potem z Międzynarodowego Stowarzyszenia Prawa Karnego. Mimo to aż do śmierci Andrejewa w 1995 r. jego podręczniki figurowały w spisie lektur Wydziału Prawa UW.

Sędzia Emil Merz, przedwojenny komunista, uczestniczył w wielu mordach sądowych na polskich patriotach. W SN orzekał aż do osiągnięcia wieku emerytalnego w 1962 r. i otrzymał rentę specjalną. Zmarł w 1972 r. w Warszawie.

Z SN Gustaw Auscaler odszedł rok po wydaniu wyroku na generała „Nila”. Został dyrektorem Centralnej Szkoły Prawniczej im. T. Duracza – zastąpił na tym stanowisku Andrejewa. Nowa rola musiała jednak średnio mu się podobać, skoro w grudniu 1957 r. wraz z rodziną wyemigrował do Izraela. Zmarł 10 listopada 1965 r.

W Izraelu mieszkał również Jerzy Mering, obrońca „Nila” z urzędu. Do Janiny Fieldorf miał powiedzieć: „Pani mąż to człowiek ze stali, nie okazuje ani skruchy, ani żalu. Szkoda, że nie jest po naszej stronie”.

Przed Sądem Najwyższym gen. Fieldorfa oskarżała Paulina Kern, wiceprokurator Generalnej Prokuratury PRL. W Departamencie Specjalnym pracowała od września 1950 r. do października 1951 r. Wymieniany już raport komisji z 1956 r. stwierdza, że nagminnie łamała prawo. Podobnie jak Helena Wolińska wyjechała potem wraz z mężem (Karol Kern też był prokuratorem, a potem adwokatem) do Wielkiej Brytanii. Zmarła tam w 1980 r. (Karol Kern dwa lata wcześniej).

I jeszcze jedna kobieta w strukturach stalinowskiego bezprawia – Alicja Graff, wicedyrektor Departamentu III Generalnej Prokuratury, która podpisała nakaz wykonania wyroku śmierci na Fieldorfie. Jej mąż Kazimierz Graff też był krwawym stalinowskim prokuratorem.

Państwo Graffowie do końca życia mieszkali w Warszawie. Alicja Graff zmarła w 2005 r., Kazimierz Graff w 2012 r. Zostali pochowani w rodzinnym grobie na Powązkach Wojskowych. Podczas rozmowy ze mną kilka lat temu udawali, że nic nie pamiętają. Nie czuli się winni uczestnictwa w mordowaniu polskich patriotów, gdyż „twierdzenia takie to tylko sugestia, kwestia zmieniających się ocen”.

Ostatnie zarządzenie w sprawie „Nila” podpisał Witold Gatner. Jeszcze w III RP ten stalinowski prokurator był szefem zespołu radców prawnych w firmie Agros. Na rozmowę o tamtych czasach w ogóle się nie zgadzał. Razem z naczelnikiem więzienia mokotowskiego Alojzym Grabickim i lekarzem więziennym Maksymilianem Kasztelańskim napisał: „O godz. 15 doprowadzono skazanego Augusta Emila Fieldorfa na miejsce stracenia. […] Wyrok wykonano przez powieszenie. Po stwierdzeniu zgonu przez lekarza więziennego prokurator ogłosił, że wyrok został wykonany. Zakończono i podpisano o godz. 15L25”.

I na koniec Wiktor Leszkowicz, wiceszef Departamentu Śledczego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, który zatwierdził akt oskarżenia wobec gen. Fieldorfa. Przeciwko temu zastępcy Józefa Goldberga-Różańskiego toczy się właśnie proces w Warszawie, ale nie za mord sądowy na „Nilu”, a jedynie za bezprawne stosowanie i przedłużanie aresztów wobec przeciwników władzy ludowej.



nil.jpg
 Opis:
Protokół z wykonania wyroku śmierci na Generale Emilu Fieldorfie
24 lutego 1953 r. w więzieniu Mokotowskim w Warszawie.
Podpisany przez: prokuratora Witolda Gatnera, naczelnika więzienia Warszawa I (mokotowskiego) Alojzego Grabickiego
i lekarza więzienne

nil.jpg



_________________
GRANICE WOLNOŚCI
Wolność sumienia niech
nie będzie zgodą na grzech



NOCNY WYPAD
Kiezz 
   

VIP


Wiek: 112
Dołączył: Sob Lut 16, 2008 7:55
Posty: 667
Skąd: Gdynia-Oksywie

PostWysłany: Czw Cze 19, 2014 14:18    Temat postu: Re: Żołnierze Wyklęci

„Pamiętaj, abyś nie prosiła ich o łaskę! Zabraniam tego.”

W tych słowach generał Nil zwrócił się do swojej żony Janiny podczas jednego z ostatnich widzeń przed śmiercią. Nie chciał zastosowania prawa łaski. Uważał, że łaska jest dla przestępców, a nie dla żołnierzy walczących o niepodległość. Nie domagał się łaski, chciał jedynie sprawiedliwej rewizji wyroku. 24 lutego 1953 roku została wykonana na generale Fieldorfie zasądzona, w zbrodniczy sposób, kara śmierci.

Okres uwiezienia.

9 listopada 1950 roku aresztowano generała Augusta Emila Fieldorfa Nila. To wydarzenie zostało zaaranżowane przez bezpiekę i celowo wezwano generała do budynku łódzkiej Wojskowej Komendy Uzupełnień, aby został złapany, wepchnięty do samochodu i zabrany. Kiedy został pojmany krzyczał do przypadkowych osób kim jest i prosił o przekazanie jego rodzinie wiadomości o aresztowaniu. Urząd Bezpieczeństwa, jeszcze tego samego dnia, wysłał funkcjonariuszy do mieszkania Nila i jego rodziny, gdzie urządzono rewizję i tzw. kocioł.

Generał został przewieziony bezpośrednio z Łodzi do Warszawy i tam osadzony w areszcie śledczym Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego (MBP) na ul. Koszykowej. Przesłuchania początkowo prowadził dyrektor Departamentu Śledczego MBP, płk Józef Różański, nazywany także krwawym Jackiem. Nakaz aresztowania podpisała ppłk Helena Wolińska, która pełniła funkcję prokuratora Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Zarzuciła Nilowi usiłowanie zmiany przemocą ustroju państwowego. Generał był również przesłuchiwany przez trzech innych śledczych: kpt. MBP Lutosława Stypczyńskiego, por. MBP Zygmunta Krasińskiego oraz ppor. MBP Kazimierza Górskiego.

Po wstępnych przesłuchaniach, Nil został osadzony w X Departamencie więzienia przy ul. Rakowieckiej na Mokotowie, w celi nr 11. Było to małe pomieszczenie bez okna, stołu, stołka czy łóżka. Można było w nim albo siedzieć i leżeć na podłodze, ale stać. Śledczy próbowali skłonić generała do współpracy za pomocą gróźb, że aresztują jego żonę i córki, a także głodzili go i dręczyli. W trakcie przesłuchań generał Fieldorf zasłaniał się brakiem pamięci, mówił o sprawach błahych, bagatelizował rzeczywistą rolę osób, o które był pytany.

Od 20 grudnia 1950 roku piecza nad przesłuchaniami Nila przekazana została już tylko w ręce ppor. Górskiego. Według oficjalnie zachowanych protokołów, śledczy zdołał przesłuchać aresztanta w grudniu i w styczniu po cztery razy, w lutym – siedem razy, w marcu – cztery razy, a od kwietnia do lipca łącznie sześciokrotnie. W ostatnim protokole z przesłuchania z dnia 14 lipca 1951 roku spisany został życiorys Nila, na wyraźnie życzenie generała. Głównym tematem przesłuchań nie było zebranie zeznań od Nila, a wmówienie mu, że jako komendant Kierownictwa Dywersji Komendy Głównej Armii Krajowej (Kedywu AK), wydawał rozkazy likwidowania działaczy i partyzantów komunistycznych.

Urząd Bezpieczeństwa, nie mogąc wydobyć właściwych zeznań od generała Fieldorfa, postanowił poszukać ich u innych aresztowanych oficerów Armii Krajowej. Byli to Tadeusz Grzmielewski ps. Igor oraz Władysław Liniarski ps. Mścisław, którzy poddani torturom potwierdzili dowody spreparowane przez śledczych. Nil chciał wezwać dwóch innych oficerów na świadków, ale przesłuchujący go ppor. Górski stwierdził, że to jest nieistotne dla śledztwa. Tymi oficerami mieli być płk Jan Mazurkiewicz ps. Radosław oraz płk. Franciszek Niepokólczycki ps. Teodor.

MBP chciało w międzyczasie wykorzystać autorytet generała Nila do prowokacji, która miała na celu wyłapanie kolejnych ukrywających się żołnierzy, a także przejęcie pomocy dostarczanej przez mocarstwa zachodnie za sprawą działalności rządu londyńskiego. Fieldorf miał firmować działalność V Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość (WiN), którym formalnie kierowałby Urząd Bezpieczeństwa. Cała prowokacja nosiła kryptonim Cezary. Nil przejrzał dosyć szybko grę bezpieki i stanowczo odmówił udziału w całej tej szopce. Próbowano wymusić na nim także podpisanie orędzia do byłych żołnierzy Armii Krajowej, aby Ci się uwolnili i zaufali nowej władzy, ale tego też generał nie zaakceptował.

______________________________________________________________________________________

Zwrócono się do Fieldorfa o podpisanie tej odezwy. Miała się ukazać w prasie i zostać ogłoszona w radio, jako produkt generała polskiego Fieldorfa. Ten ostatni odmówił kategorycznie firmowania tej odezwy. Na takie dictum otrzymał w odpowiedzi, że odezwa może się ukazać i bez jego zgody w prasie, być omawiania w radio i na zebraniach. Na to więzień odrzekł, iż liczył się z aresztowaniem i z zastosowaniem podobnej mistyfikacji, wobec czego uprzedził swoich znajomych i przyjaciół, by nie dali wiary żadnym odezwom i apelom, niby od niego pochodzącym z więzienia, i by każdy taki dokument uważali za fałsz.

Walter Zaborczyk, Wspomnienia więzienne 1949-1956
______________________________________________________________________________________

Funkcjonariusze, którzy usłyszeli taką odpowiedź od generała zostali mocno zaskoczeni. Prawdopodobnie w tej rozmowie brali udział płk Różański, płk Anatol Fejgin i płk Józef Czaplicki. Możliwe jest, że zamiast tego ostatniego, był obecny minister MBP gen. Roman Romkowski. Jeden z nich miał odpowiedzieć generałowi – Jeśli tak, to między nami wszystko skończone. Nie skorzystaliście z niesamowitej okazji. Za prawie że nic mogliście uratować życie. Teraz już nam nie jesteście potrzebni. Pożałujecie. Będziecie wisieć.

20 lutego 1951 roku Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie zasądził przepadek całego mienia ruchomego i nieruchomego generała Fieldorfa, a także wszystkich jego praw majątkowych. W skład tego mienia weszły: tapczan, cztery krzesła, szafę, taboret, półkę na książki, dwie półeczki kuchenne, drewniany kuferek, walizkę z dwoma kompletami bielizny, ubranie robocze, flanelową kurtkę i narzędzia stolarskie. Egzekutorzy przybyli do mieszkania generała i opieczętowali całe to mienie, oddając jest pod dozór żonie generała, Janinie. Decyzję o egzekucji podpisała ppłk Wolińska, szefowa VII Wydziału Naczelnej Prokuratury Wojskowej.

Na początku lipca Emil Fieldorf został przekazany do dyspozycji Generalnej Prokuratury, a 4 sierpnia nastąpiło zamknięcie prowadzonego śledztwa przez Ludwika Serkowskiego, naczelnika Wydziału II Departamentu Śledczego MBP. W akcie oskarżenia zapisano, że generał Nil szedł na rękę władzy hitlerowskiej i brał udział w dokonywaniu zabójstw na ludności cywilnej, żołnierzach i jeńcach wojennych, poprzez wydawanie rozkazów likwidowania członków PPR, GL, AL, osób narodowości żydowskiej oraz partyzantów sowieckich i podziemnych ugrupowań niepodległościowych. Fieldorfowi udowodniono również zabójstwo ponad 1000 osób (w tym 799 z województwa nowogródzkiego). Generał był wstrząśnięty sposobem prowadzenia śledztwa i motywowaniem wyroków. Pod koniec października Benjamin Wajsblech, wiceprokurator Prokuratury Generalnej, zatwierdził akt oskarżenia.

______________________________________________________________________________________

„Nil” przewidywał swoje uwolnienie, wszak mimo wszystko znajdował się wśród Polaków, którzy znali jego prawdziwą nieskazitelną, bohaterską działalność okupacyjną. Nam wszystkim nie mieściło się w głowach, aby tej miary oficer mógł być poddawany nadal represjom. Wierzyliśmy święcie, że generała czeka wolność. Przemierzał nerwowymi krokami celę od drzwi do okna i od okna do drzwi, kilkaset razy aż do wyczerpania. Gnębiły go potwarze, zarzuty druzgocące jego honor żołnierski i nade wszystko bezsilność.

Włodzimierz Rzeczycki, towarzysz z celi generała Nila
______________________________________________________________________________________



Nil.png

Nil.png



_________________
GRANICE WOLNOŚCI
Wolność sumienia niech
nie będzie zgodą na grzech



NOCNY WYPAD


Ostatnio zmieniony przez Kiezz dnia Thu Jun 19, 2014 14:42, liczba edycji: 1
Kiezz 
   

VIP


Wiek: 112
Dołączył: Sob Lut 16, 2008 7:55
Posty: 667
Skąd: Gdynia-Oksywie

PostWysłany: Czw Cze 19, 2014 14:22    Temat postu: Re: Żołnierze Wyklęci

Rozprawa sądowa generała Fieldorfa została utajniona i była prowadzona przez osoby całkowicie dyspozycyjne nowej władzy. Do osądzenia generała, skład sędziowski potrzebował zaledwie ośmiu godzin w dniu 16 kwietnia 1952 roku. W składzie sędziowskim zasiedli sędzia Maria Gurowska, przewodnicząca VI Wydziału Wojewódzkiego Sądu Karnego dla miasta stołecznego Warszawy, oraz dwaj ławnicy – Michał Szymański i Bolesław Malinowski. Oskarżycielem był wiceprokurator Wajsblech, a obrońcami kolejno mecenas Jerzy Mering i mecenas Mieczysław Maślanko. Mering był w pewnym stopniu podporządkowany nowej władzy, gdyż nie wiele czynił na korzyść generała, o czym może świadczyć jego wypowiedź w rozmowie z żoną Nila – Pani mąż, to człowiek ze stali, nie okazuje ani skruchy, ani żalu. Szkoda, że nie jest po naszej stronie, my potrzebujemy takich ludzi.

W tej sprawie zeznawali dwaj wcześniej przesłuchiwani świadkowie – Władysław Liniarski i Tadeusz Grzmielewski. Obaj zostali poddani torturom fizycznym do takiego stopnia, że Nil nie potrafił rozpoznać Liniarskiego na sali sądowej, a sam świadek został wniesiony na nią na noszach i zeznawał siedząc. Po zeznaniach obciążających generała Fieldorfa, prokurator Wajsblech wniósł o nałożenie kary śmierci, a obrońca o zmianę kwalifikacji czynu. Nil zaprzeczył wszystkim zeznaniom i poprosił sąd o sprawiedliwy wyrok. Sędzia Maria Gurowska orzekła jednak karę śmierci:

Fieldorfa Augusta Emila uznać winnym czynów zarzucanych mu aktem oskarżenia i za to na zasadzie art. 1 pkt 1 Dekretu z 31 sierpnia 1944 roku o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy skazać go na karę śmierci. Na zasadzie art. 1 cytowanego dekretu orzec utratę praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na zawsze oraz przepadek całego mienia.


Mecenas Mering odwołał się od wyroku i, podobnie jak sam generał Nil, wnioskował o pisemne jego uzasadnienie.

Oskarżony wydawał rozkazy, instrukcje i wytyczne podległym sobie, jako szefowi Kedywu Komendy Głównej AK, jednostkom mordowania partyzantów radzieckich, lewicowych podziemnych ugrupowań niepodległościowych i poszczególnych działaczy PPR, Gwardii i Armii Ludowej. Działalność ta dokonywana była w interesie rodzimej reakcji i hitlerowskiego państwa niemieckiego, osłabiała bowiem w znacznym stopniu siłę prawdziwie rewolucyjnych organizacji walczących z wrogiem. Przechodząc do wymiaru kary, Sąd nie znalazł żadnych okoliczności, które mogłyby złagodzić winę oskarżonego. Ogrom popełnionych przestępstw, a materiał dowodowy odsłonił zaledwie część dokonanych zbrodni, obciąża oskarżonego Fieldorfa. Oskarżonego Fieldorfa obciąża nie tylko krew przelanych ofiar bratobójczych mordów, a nawet krew ofiar mordowanych przez faszystów niemieckich – gdyż działalnością swą oskarżony utrudniał szybsze wyzwolenie kraju

27 maja, czyli ponad miesiąc po sprawie sądowej i wydaniu wyroku, Emil Fieldorf wniósł rewizję o uchylenie wyroku i odrzucił oskarżenie oparte na przesłankach politycznych, a nie faktycznych. Wciąż domagał się powołania na świadków płk. Radosława i płk. Teodora. Nie wiedział jeszcze wtedy, że Radosław jest więziony w mokotowskim więzieniu, a Teodor we Wronkach. Z kolei Nila przeniesiono, po wydaniu wyroku, do trzydziestoosobowej celi nr 24 tzw. celi kaesowej, w której przebywały wyłącznie osoby z wyrokami śmierci. Towarzyszami ostatnich miesięcy życia Generała byli m.in. gen. Franciszek Skibiński, płk. Stefan Biernacki i płk. Stefan Jaworski. Oprócz Polaków, w celi przebywali także, skazani z tego samego artykułu, żołnierze niemieccy, m.in. generał SS Jakub Sporenberg.

20 października 1952 roku doszło do rozpatrzenia sprawy rewizyjnej Nila. Utajnioną rozprawą kierował Emil Merz, a w składzie zasiedli także sędziowie Gustaw Auscaler i Igor Andrejew oraz wiceprokurator Paulina Kern. Generała reprezentował mecenas Mieczysław Maślanko i żona. Sąd ostatecznie podtrzymał wcześniej wydany wyrok, ale ze względu na wnioski obrońcy, że dowody nie potwierdzają zarzutów, zmienił wyłącznie opis uzasadniający wyrok. Z zapisu „o wydawaniu rozkazów likwidowania” zrobiono zapis „o organizowaniu akcji zbrojnych.”

Listy z prośbami o ułaskawienie zostały napisane przez żonę, córki i ojca generała Nila. Janina Fieldorf szukała pomocy nawet u rodziny Feliksa Dzierżyńskiego i otrzymała od jego siostry Aldony pozytywną opinię i prośbę o złagodzenie wyroku. Niestety nawet te zabiegi nie pomogły.

__________________________________________________
Jestem starcem, liczącym 87 lat życia, emerytowanym maszynistą kolejowym, pochodzenia czysto robotniczego. W okresie okupacji straciłem syna Jana, lotnika, który został zamordowany w obozie koncentracyjnym Gross-Rosen. Żona moja Agnieszka zmarła w roku 1941, do czego przyczyniła się sytuacja i losy aresztowanego przez hitlerowców syna. Obecna wiadomość o groźbie śmierci, która zawisła nad głową drugiego z mych dzieci, jest z kolei dla mnie ciosem już nie do zniesienia.
Zwracam się tedy, ja, zgrzybiały starzec, do Dostojnego Obywatela Prezydenta z najgorętszą prośbą ojcowskiego serca, o skorzystanie z konstytucyjnego prawa łaski w stosunku do mego syna Augusta Emila (2-ga imion) Fieldorfa.

Fragment listu Andrzeja Fieldorfa, ojca generała Nila, do Bolesława Bieruta z 24 października 1952 roku

__________________________________________________

Ten sam skład sędziowski, który wydał wyrok, opiniował wniosek o ułaskawienie, potwierdzając jedynie wcześniejszą decyzję. Uzasadniono to pisząc, że skazany Fieldorf, będąc człowiekiem bardzo inteligentnym, zdawał sobie sprawę z popełnianych przestępstw i morderstw oraz działań przeciwko bojownikom o wolność i wyzwolenie społeczne.

10 stycznia 1953 roku mecenas Maślanko wystąpił w imieniu generała Augusta Emila Fieldorfa o ułaskawienie do Rady Państwa. Niespełna miesiąc później, 3 lutego, Bolesław Bierut nie skorzystał z przysługującego mu prawa łaski. Warto zaznaczyć, że sam Fieldorf nie chciał ułaskawienie i zabronił żonie zwracania się o to, w jego umieniu.

18 lutego wydano decyzję o wykonaniu wyroku w dniu 24 lutego o godzinie 15 na terenie mokotowskiego więzienia. Przy egzekucji Generała obecny był prokurator Witold Gatner, który odczytał wyrok i sporządził protokół:

O godz. 15 doprowadzono skazanego Augusta Emila Fieldorfa na miejsce stracenia. Prokurator odczytał sentencję wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 października 1952 r., wyroku Sądu Wojewódzkiego dla m.st. Warszawy z 16 kwietnia 52 r. oraz decyzję Rady Państwa z 3 lutego 53 r. o nieskorzystaniu z prawa łaski w stosunku do Augusta Emila Fieldorfa, po czym zarządził wykonanie wyroku. Wykonawca przystąpił do wykonania. Wyrok wykonano przez powieszenie. Po stwierdzeniu zgonu przez lekarze więziennego Prokurator ogłosił, że wyrok został wykonany. Zakończono i podpisano o godz. 15.25.

Miejsca pochówku zwłok generała Nila wciąż nie odnaleziono. Prawdopodobnie znajdują się one w zbiorowej mogile w Kwaterze „Ł” na warszawskich Powązkach Wojskowych (tzw. Łączce). W tym samym miejscu miał zostać pochowany m.in. rtm Witold Pilecki, a już wiadomo, że spoczywały tam szczątki m.in. mjr Zygmunta Szendzielarza Łupaszki i mjr Hieronima Dekutowskiego Zapory, a także ponad 300 innych ofiar komunistycznych mordów.



Gen. Emil Fieldorf z córką Krystyną, Łódź 1948.jpg
 Opis:
Gen. Emil Fieldorf z córką Krystyną, Łódź 1948

Gen. Emil Fieldorf z córką Krystyną,   Łódź 1948.jpg



_________________
GRANICE WOLNOŚCI
Wolność sumienia niech
nie będzie zgodą na grzech



NOCNY WYPAD


Ostatnio zmieniony przez Kiezz dnia Thu Jun 19, 2014 14:46, liczba edycji: 1
Kiezz 
   

VIP


Wiek: 112
Dołączył: Sob Lut 16, 2008 7:55
Posty: 667
Skąd: Gdynia-Oksywie

PostWysłany: Czw Cze 19, 2014 14:31    Temat postu: Re: Żołnierze Wyklęci

Spisek komandorów

"Spisek komandorów" - postępowanie karne prowadzone w latach 1950-1952 wobec 7 oficerów Marynarki Wojennej (MW) przez Główny Zarząd Informacji (GZI), na podstawie sfałszowanych dowodów. Zakończyło się wyrokami śmierci i dożywotniego więzienia wydanymi przez Najwyższy Sąd Wojskowy (NSW). W 1956 wszyscy skazani zostali zrehabilitowani. Sprawa zwana jest także "procesem komandorów" i "grupą 7 komandorów".

W okresie od września 1950 do grudnia 1951 zatrzymano "grupę 7 komandorów":

kmdr por. Zbigniew Przybyszewski (aresztowany 18 września 1950) - zastępca szefa Wydziału MW Sztabu Generalnego WP

kmdr Stanisław Mieszkowski (aresztowany 20 października 1950) - dowódca Floty

kmdr por. Robert Kasperski (aresztowany 5 lutego 1951) - szef Sztabu Floty

kmdr por. Wacław Krzywiec (aresztowany 7 maja 1951) - szef Tyłów Ochrony Wodnego Rejonu Głównej Bazy MW

kmdr Jerzy Staniewicz (aresztowany 7 grudnia 1951) - szef Wydziału MW Sztabu Generalnego WP

kmdr por. pil. Kazimierz Kraszewski (aresztowany 11 grudnia 1951) - kierownik Sekcji Organizacji i Planowania Wydziału MW Sztabu Generalnego

kmdr Marian Wojcieszek (aresztowany 12 grudnia 1951) - szef Sztabu Głównego MW.

Wszyscy powyżsi oficerowie służyli w Wojsku Polskim (WP) przed II wojną światową w stopniach kapitanów i poruczników marynarki. Brali udział w kampanii wrześniowej w 1939 w obronie Helu, a następnie do wyzwolenia przebywali w niemieckich oflagach. Po powrocie na Wybrzeże w 1945 zostali przyjęci do służby czynnej w formującej się MW i szybko awansowali. W momencie aresztowania zajmowali najwyższe stanowiska w morskim rodzaju Sił Zbrojnych. GZI postawił im bezpodstawne zarzuty działalności szpiegowskiej i dywersyjnej. Podczas długotrwałego śledztwa w Warszawie oskarżeni byli wielokrotnie torturowani i w wyniku załamania psychicznego część z nich przyznała się do winy, jednak podczas "procesu komandorów" wszyscy wycofali zeznania jako wymuszone.



I tutaj poprosze dorke o wsparcie w tym temacie.



Kmdr Zbigniew Przybyszewski.jpg
 Opis:
Kmdr Zbigniew Przybyszewski

Kmdr Zbigniew Przybyszewski.jpg





Kmdr Stanisław Mieszkowski.jpg
 Opis:
Kmdr Stanisław Mieszkowski

Kmdr Stanisław Mieszkowski.jpg





Kmdr Bolesław Romanowski.jpg
 Opis:
Kmdr Bolesław Romanowski

Kmdr Bolesław Romanowski.jpg



_________________
GRANICE WOLNOŚCI
Wolność sumienia niech
nie będzie zgodą na grzech



NOCNY WYPAD
Kiezz 
   

VIP


Wiek: 112
Dołączył: Sob Lut 16, 2008 7:55
Posty: 667
Skąd: Gdynia-Oksywie

PostWysłany: Sob Gru 06, 2014 11:11    Temat postu: Re: Żołnierze Wyklęci

Mam prosbe do dor_ki o podzielenie sie z nami olbrzymia wiedza, ktora posiada w powyzszym temacie.
_________________
GRANICE WOLNOŚCI
Wolność sumienia niech
nie będzie zgodą na grzech



NOCNY WYPAD
Ann78WWG 
   

Zaglądajacy


Dołączył: Sob Kwi 27, 2013 14:54
Posty: 20
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob Mar 14, 2015 21:29    Temat postu: Re: Żołnierze Wyklęci

Witam, Zwracam się z pytaniem: czy jest w necie miejsce gdzie można zobaczyć listę Obrońcow Kępy Oksywskiej. Dziadek mojego męża walczył wraz z Dąbkiem, następnie wywieziony do obozu w Niemczech z którego uciekł. Może są jakieś publikacje...?
olunia90 
   

Początkujacy


Wiek: 32
Dołączył: Pon Kwi 16, 2018 11:17
Posty: 9
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro Wrz 26, 2018 11:45    Temat postu: Re: Żołnierze Wyklęci

bardzo ciekawy i przydatny artykuł
Odpowiedz do tematu Strona 1 z 1
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat


 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Możesz usuwać swoje posty
Możesz głosować w ankietach

Forum Gdańsk

  

osiedla Gdańska:

  2 Potoki 3 Kolory Albatross Towers Alfa Park Ambasador Angielska Grobla Apartamenty Nadmorskie Apartamenty Przy Plaży Arkońska Astra Park Atrium Gdańskie Audiopolis Aura Gdańsk Avalon Awiator Bajkowy Park Baltic Center Barbakan Biskupia Górka Błękitna Kaskada Braci Majewskich Brętowska Brama Browar Gdański Brzozowy Park Budowlani Casa Patrizia Castilla (Kowale) Centralpark Chabrowe Chmielna Park Cieszynka City Park Copernicus Cytrusowe Czterobloki Cztery Kąty Cztery Oceany Cztery Pory Roku Długa Grobla Do Studzienki Dolina Dwóch Jezior Dolina Potęgowska Domy Przy Tanecznej Dwa Tarasy Dziedziniec Energooszczędne Fregata Futura Apartamenty Galeon Gardenia Garnizon Habenda Hiszpańskie Hokejowa Horyzont Jabłoniowa (INPRO) Jabłoniowa (PB Kokoszki) Jabłoniowy Sad Jary Jasień Jasień Park Jaworzniaków Jednorożca (Wroński) Jelitkowo Jelitkowski Dwór Jezioro Jasień Jodłowy Park Kameralne Kamienica Francuska Kamienica Pod Wrzosem Kamienice Magellana Kamienice Nad Motławą Kamienice Nad Strzyżą Kamieniczki Akademickie Kartuska 26 Kazimierz Kiełpino Górne Klimaty Klukowo Kochanowskiego 39 Kolorowe Krokusowe Królewskie Wzgórze Kryształowe Kwartał Kamienic Laurowe Lawendowe Wzgórza Leszczynowe Lipce Łostowice Maciejka Maćkowy Marina Primore Matemblewo Migowskie Tarasy Mila Baltica Miłe Miłe Wzgórze Morena Park Morenova Morenowe Wzgórze Myśliwska 17 Myśliwska Park Myśliwski Stok Myśliwskie Nad Jarem Nad Jeziorem Nad Wodą Nadmorski Dwór Neptun Park Niedźwiednik Nova Oliva Nowa Letnica Nowa Osowa Nowator Nowe Osiedle Nowiec Nowy Horyzont Olimp (Kowale) Oliwa Park Optima Orle Gniazdo Orunia Górna Osowa II Osowa Wodnika Ostoja Myśliwska Pana Tadeusza Parkowe Wzgórze Piastów Pięciu Mostów Piotrkowska 27 Platinum Park Platynowa Pogodne Pohulanka PB Górski Polonica Południowe Pomarańczowe Promienne Przeróbka Przy Srebrnej Ptasia Quattro Towers R.S.M. Budowlani Reduta Żbik Rezydencja Marina Robyg Sarnia Dolina Słoneczna Dolina Słoneczna Morena Słoneczne Słoneczne Wzgórza Słoneczniki Smęgorzyno Srebrzysta Podkowa (Kowale) Stary Chełm Stylowe Szafarnia Szmaragdowe Wzgórze Szpora 7 Św. Wojciech Świerkowe Świętokrzyskie Świętokrzyskie (PB EKO) Świrskiego Trzy Dęby Trzy Żagle Ujeścisko Vivaldiego Wieża Leszka Białego Wieżycka Wieżycka Folwark Wiktorii Wilanowska Willa Wajdeloty Wiszące Ogrody Wolne Miasto Wróbla Staw Wzgórze Elizy Wzgórze Focha Wzgórze Magellana Za Słoneczną Bramą Zabornia Zabytkowa Współczesna Zakoniczyn Zapiecek Zielona Dolina Zielone Zielony Stok Złota Karczma

dzielnice Gdańska:

  Aniołki Brętowo Brzeźno Chełm Jasień Kokoszki Krakowiec-Górki Zachodnie Letnica Matarnia Młyniska Nowy Port Oliwa Olszynka Orunia-Św. Wojciech-Lipce Osowa Piecki-Migowo (Morena) Południe Przymorze (Małe i Wielkie) Rudniki Siedlce Stogi z Przeróbką Strzyża Suchanino Śródmieście VII Dwór Wrzeszcz Wyspa Sobieszewska Wzgórze Mickiewicza Zaspa (Młyniec i Rozstaje) Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia

Forum Sopot

  

osiedla Sopotu:

  Aquarius Dolina Gołębiewska Grunwaldzka 93a Osiedle Marii Ludwiki Osiedle Mickiewicza Polana Świemirowska Przylesie Sopocka Rezydencja

dzielnice Sopotu:

  Brodwino Dolny Sopot Górny Sopot Kamienny Potok Karlikowo Świemirowo

Forum Gdynia

  

osiedla Gdyni:

  Albatros Altoria Apartamenty Altus Apartamenty Centrum Apartamenty Conrada Apartamenty Gdynia 3000 Apartamenty Na Polanie Baltic Villa Batorego 7 Bernadowo Cadena Park Chrobrego Columbus Demptowo Dolina Cisów Fikakowo Fort Forest Gdyńskie Gorczycowa 3 Horyzonty Gdyni Jantarowe Kamienica Bosmańska Kamienica Moderna Kasztanowa Kępa Redłowska Komandorskie Wzgórze Leśne Łanowa I Marco Polo Mistral Morskie Myśliwskie Tarasy Nad Kępą Nawigator Orłowska Bryza Parkowe Patio Róży Pomorska 57 Redłowska Kaskada Redłowski Stok Rezydencja Sokół Rezydencja Tarasy Sea Towers Shiraz Park Skłodowska 8 Skłodowskiej Sojowa Sokółka Sokółka Zielenisz Śniadeckich 4 Transatlantyk Uranowa Villa Spokojna Wiczlino Ogród Willa Nad Morzem Witawa Zacisze Leśne Zielona Dolina Zielone

dzielnice Gdyni:

  Babie Doły Chwarzno - Wiczlino Chylonia Cisowa Dąbrowa Działki Leśne Grabówek Kamienna Góra Karwiny Leszczynki Mały Kack Obłuże Oksywie Orłowo Pogórze Pustki Cisowskie - Demptowo Redłowo Śródmieście Wielki Kack Witomino (Radiostacja i Leśniczówka) Wzgórze Św. Maksymiliana

W REGIONIE:
Bytów Chojnice Gdańsk Gdynia Hel Jastarnia Kartuzy Kąty Rybackie Kolbudy Koleczkowo Kosakowo Kościerzyna Krynica Morska Kwidzyn Lębork Łeba Łęgowo Malbork Mierzeszyn Pruszcz Gdański Pszczółki Puck Reda Rotmanka Rumia Słupsk Sopot Starogard Gdański Straszyn Tczew Ustka Wejherowo Władysławowo Żukowo

      FORUM GDAŃSK     FORUM SOPOT     FORUM GDYNIA     FORUM PRUSZCZ GDAŃSKI     FORUM STRASZYN

    FILMY Gdańsk/Sopot/Gdynia      TRÓJMIEJSKA GALERIA      Co warto zobaczyć na świecie?

Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Copyright © www.MojeOsiedle.pl 2001-2024   Forum Dyskusyjne MOJE OSIEDLE, DZIELNICA i MIASTO
Załóż forum  |   Kontakt  |   O nas  |   Regulamin   |  Reklama